Pytania i odwiedzi (FAQ)

Kursy językowe to imprezy edukacyjne, których głównym celem jest nauka języka obcego. Wychodząc z założenia, że nauka języka jest najbardziej efektywna w środowisku, w którym dany język jest językiem powszechnie używanym, proponujemy kursy językowe tylko w krajach, w których nauczany język jest językiem urzędowym lub powszechnie znanym.

Pakiet wyjazdowy składa się z dwóch podstawowych części: kursu językowego (nauki języka) oraz ubezpieczenia KL, NNW i bagażu. Najczęściej nasi Klienci wybierają również opcje dodatkowe, tworzące pakiet: - zakwaterowanie studenta na czas kursu - transfery z lotnisk do miejsca zakwaterowania - opcje dodatkowe (np. wycieczki, pakiety dodatkowych godzin nauki, opcje sportowe, kulturalne czy rekreacyjne etc.) - transport z Polski do kraju nauki (transport grupowy autokarem lub samolotem lub transport indywidualny - wtedy wyszukamy najlepsze i najdogodniejsze połączenie lotnicze dla Klienta, biorąc pod uwagę miasto wylotu, miasto przylotu, cenę oraz dostępne linie lotnicze)

Kursy możemy podzielić ze względu na kilka czynników. Najważniejszym są: wiek uczestnika, programy dodatkowe, wielkość grupy oraz intensywność nauki. Podział ze względu na wiek: 5-16 lat: Kursy dla dzieci i młodzieży. Szkoła oferująca taki kurs przejmuje całkowitą odpowiedzialność nad kursantami. Zakwaterowanie najczęściej na terenie kampusu, gdzie mieszkają młodzi studenci z całego świata. Językiem urzędowym i oficjalnym tak na lekcjach, jak i w kontaktach pozalekcyjnych jest język nauczany w danej szkole. Kursy takie zawierają w sobie pełną gamę atrakcji i programów pozalekcyjnych takich jak sporty, wycieczki, animacje wieczorne, wieczorki filmowe, gry i zabawy. 14-18 lat: Kursy dla młodzieży. Najczęściej zakwaterowanie na terenie kampusu, choć w przypadku młodzieży w tym wieku zdarzają się tez oferty z zakwaterowaniem u rodzin goszczących. Tak jak w przypadku programów dla dzieci, kursy te połączone są z pełnymi programami pozalekcyjnymi. 17-21 lat: Programy studenckie. Dość rzadko organizowane kursy dla starszej młodzieży - "young adults" (młodych dorosłych). Kursy dla dobrze zorganizowanych i samodzielnych osób, chcących oprócz nauki także dobrej zabawy w młodym towarzystwie. W cenie takich kursów są wspólne wyjścia, wycieczki etc. 16-99 lat: Kursy dla dorosłych. Niektóre szkoły podnoszą minimalny wiek uczestnictwa w kursie do 17, 18 lub 21 lat. Uczestnictwo w kursach specjalistycznych często wymaga przekroczenia jeszcze wyższego progu wiekowego (np. 25 lat). Kursy organizowane są przez cały rok, pełna gama zakwaterowania (najczęściej u rodzin, a tam, gdzie to możliwe - także w akademikach, domach studenckich, Bed & breakfast czy hotelach). Kursy dla dorosłych nie są organizowane na terenie kampusów (z wyjątkiem kursów letnich np. na terenie uniwersytetów). Powyżej 50 lat: Kursy dla osób starszych, które najlepiej czują się w towarzystwie osób w podobnym wieku: tutaj rozbudowany jest program pozalekcyjny - wspólne wyjścia do teatru, restauracji czy na spacer; wycieczki dostosowane do możliwości fizycznych czy zainteresowań uczestników etc.

Kursy ogólne: (np. General English) to kursy "podstawowe", gdzie studenci uczą się podstawowych umiejętności językowych, bez nacisku na język specjalistyczny. Szkoły korzystają z różnego rodzaju materiałów dydaktycznych. Kursy te różnią się intensywnością nauki. Kursy z opcjami sportowymi: Składają się z nauki języka z intensywnością "standardową" (czyli 15-20 lekcji tygodniowo) z dodatkowymi zajęciami z zakresu wybranego sportu. Najczęściej takie kursy są organizowane dla dzieci i młodzieży, ale oferujemy również dla dorosłych kursy z golfem, nurkowaniem czy żeglarstwem. Najczęściej opcja sportowa oferowana jest popołudniami 2-5 razy w tygodniu, zależnie od oferty. Kursy z opcjami kulturowymi: Składają się, tak jak kursy ze sportami, z opcją nauki języka oraz popołudniowymi zajęciami z zakresu wybranej dziedziny sztuki. Najczęściej są to kursy dla młodzieży, lecz organizowane są także takie kursy tylko dla dorosłych (sztuka, muzyka, kulinaria etc.). Kursy specjalistyczne: Kursy, w trakcie których studenci zaznajamiają się ze słownictwem specjalistycznym dla danej grupy zawodowej lub zainteresowań, np. kursy biznesowe, dla ludzi marketingu, bankowców, PR-owców czy inżynierów. Opcją dostępną w niektórych szkołach jest kurs łączony, czyli część zajęć z zakresu ogólnego, podnosząca ogólne kompetencje językowe studenta, oraz część specjalistyczna. Do uczestnictwa w tych kursach potrzebna jest zazwyczaj co najmniej średnia znajomość danego języka.

Jako, że szkoły stosują swoje własne systemy długości trwania lekcji (40-50-55 czy 60 minut), co nie ułatwia porównywania kursów, chcemy maksymalnie ułatwić naszym Klientom porównanie. W roku 2012 przeliczyliśmy wszystkie lekcje szkolne na "polskie" realia, czyli lekcje 45 minutowe. Tak więc kurs w naszej ofercie przedstawiony jako 26 lekcji 45 minutowych może oznaczać w szkole kurs 20 godzin 60 minutowych. Często szkoły dzielą sesje lekcyjne według uznania i nie robią przerw po każdej lekcji, co oznacza, że 4 lekcje rano mogą być podzielone na np. 2 sesje 1 godzina i 30 min każda + przerwa 10-15 min.

Ze względu na intensywność kursy językowe (umownie) możemy podzielić na: Kursy standardowe (średnio 18-25 lekcji w tygodniu) Kursy średnio-intensywne (25-30 lekcji w tygodniu) Kursy intensywne (30-38 lekcji w tygodniu) Kursy super-intensywne (powyżej 38 lekcji w tygodniu) - licząc wszędzie jednostkę 45-minutową jako podstawę. Szkoły różnie nazywają poszczególne kursy. Dla niektórych 22 lekcje tygodniowo to już kurs intensywny, inne jako standard oferują 20 lekcji, za intensywny uważając dopiero kurs 30 lekcji tygodniowo. Przy każdym kursie jest dokładny opis ilości lekcji, jak też ich trwania. Szczegóły w opisach poszczególnych kursów.

Zależnie od szkoły: u rodzin, w akademikach, rezydencjach studenckich, mieszkaniach studenckich, bed & breakfast i hotelach.

To zależy od oczekiwań. W akademiku ma się większą prywatność, jednak są droższe. Rodzina gwarantuje poznanie lokalnej społeczności, akademik - młodzieży z całego świata. Dzieci i młodzież do lat 18 nie mogą mieszkać w większości akademików (niezależnie od kraju). Dla tej grupy wiekowej przygotowano ofertę kursów językowych na terenie kampusów - z pełną opieką, ochroną i monitoringiem.

Nie, niektóre oferują jedną lub dwie opcje, inne dają bardzo dużo możliwości zakwaterowania.

Z reguły zakwaterowanie u rodzin. Oczywiście od tej reguły są pewne wyjątki.

W większości szkół skalkulowaliśmy zakwaterowanie ze śniadaniami. Zwyczajowo jest też możliwość dokupienia obiadokolacji. Na kursach młodzieżowych opartych o zakwaterowanie u rodzin - najczęściej młodzież ma zapewniony pakowany lunch (kanapki, napoje, słodycze, owoce) przygotowywany przez rodzinę.

W mniejszych miastach: jest szansa, że będzie można do szkoły dojść piechotą, w dużych: raczej takich szans nie ma. Na przykład w Londynie czy w Dublinie centrum jest dość snobistyczne i drogie - ludziom tam mieszkającym nie zależy na dodatkowym zarobku. Londyn podzielony jest na strefy komunikacyjne (1-6, gdzie pierwsza strefa to ścisłe centrum). Większość szkół oferuje zakwaterowanie w strefach 3-5, dając opcję zakwaterowania w strefie 2 za dodatkową opłatą. W Nowym Jorku zakwaterowanie na Manhattanie jest również za dodatkową opłatą.

Przy rodzinach - praktycznie nie, w akademikach tak. Ale liczba miejsc jest ograniczona - są to jedne z najbardziej poszukiwanych rodzajów zakwaterowania, jednocześnie jedne z najdroższych.

Czasami szkoły oferują pulę rodzin mieszkających blisko szkoły. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że "blisko" w Brighton będzie znaczyć co innego niż "blisko" w Londynie. W pierwszym przypadku szkoła ma raczej na myśli taką rodzinę, do której można swobodnie w ciągu 15-25 minut dojść spacerem ze szkoły, a w Londynie taką, do której jedzie się 20 minut metrem. Poza tym rodzina bliżej szkoły może być za dodatkową opłatą lub szkoła może mieć takie rodziny na "wypadki szczególne", np. dla osób mających problemy z poruszaniem się, czy dla najmłodszych uczestników.

Nie zawsze jest to rodzina w naszym, tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Najczęściej to osoby z dziećmi w wieku szkolnym, starsza para z dziećmi, które nie mieszkają już w domu bądź starsze, czasami samotnie mieszkające osoby.

Śniadanie jest w większości przypadków kontynentalne (tosty, ser, dżem, mleko, płatki, kawa/herbata), kolacje są ciepłe. Ich rodzaj zależy tylko od rodziny. Przeważnie jest to kuchnia lokalna i/lub międzynarodowa. Pakowany lunch to inaczej suchy prowiant i w jego skład wchodzi kanapka, napój, owoc i/lub coś słodkiego.

Można wysłać prośbę o taką rodzinę. W przypadku, jeśli szkoła nie będzie w stanie zagwarantować rodziny, która może przygotowywać specjalne posiłki - student zostanie o tym wcześniej poinformowany.

Tak, ale przy rezerwacji koniecznie trzeba podać rodzaj alergii tak, aby szkoła miała wystarczająco dużo czasu na wyszukanie rodziny. Łatwiej jest znaleźć rodzinę, która nie je pomidorów (ze względu na alergię) niż nie ma psa lub kota (poza Londynem ogromna część Brytyjczyków takowe posiada).

Większość rodzin jest pochodzenia brytyjskiego. Trzeba jednak zrozumieć fakt, że społeczeństwo brytyjskie to obecnie ogromna mozaika narodowościowa. Widać to spacerując po ulicach Londynu. Jeśli bardzo nam zależy na "angielskim akcencie", lepiej wybrać szkołę w mniejszym mieście - tam wpływy obcokrajowców są dużo mniejsze niż w dużych aglomeracjach. Z drugiej strony szkoły doskonale zdają sobie sprawę z tego, że większość studentów chciałaby mieszkać u rodzin "tradycyjnych" i takie też w większości są wybierane.

Zwyczajowo - od jednego do czterech. Czasem rodzina ma jeden pokój jednoosobowy, czasem dwa dwuosobowe lub trzyosobowe. Unika się wynajmowania większej liczby miejsc u jednej rodziny. W zdecydowanej większości miesza się narodowości, żeby studenci mieli możliwość mówienia tylko w języku, którego się uczą.

Jeśli nie zaznaczymy, że chcecie mieszkać razem - szkoła przydzieli Was do dwóch rodzin. Oczywiście jeśli dwie osoby tej samej płci (koledzy, rodzina) chcą mieszkać razem - nie ma ku temu przeszkód, należy to zaznaczyć przy rezerwacji.

Nie. Nie ma możliwości zakwaterowania u jednej rodziny dwóch osób niepełnoletnich różnej płci. Niektóre rodziny przyjmują pary pełnoletnie, ale nie wszystkie. Zawsze należy to zaznaczyć w rezerwacji.

Raczej nie będzie się różnić od innych pokoi w domu. Odpowiednia liczba łóżek, szafek, biurko dla każdego studenta, czasami telewizor czy komputer (nie jest to jednak w standardzie).

Raczej nie - będzie ona dzielona z innymi studentami lub/i rodziną. Dlatego należy zachować czystość i nie zajmować jej całymi godzinami! Czasami szkoła ma do dyspozycji rodziny, które posiadają pokoje z łazienkami. Najczęściej są to tzw. "executive rooms" lub po prostu pokoje o podwyższonym standardzie i w większości przypadków są dodatkowo płatne.

Jesteśmy ludźmi i czasami nie potrafimy z różnych względów dogadać się z jakąś osobą. Wtedy należy zwrócić się do osoby odpowiedzialnej w szkole za zakwaterowanie, wytłumaczyć problem i poprosić o pomoc. Czasami zwykła rozmowa z rodziną rozwiązuje problem, a czasem szkoła zaproponuje inne zakwaterowanie. Jeśli chcemy zmienić rodzinę ze względów niezależnych od niej (np. nie podoba nam się okolica, albo poglądy polityczne mieszkańców), to na życzenie szkoła postara się zmienić rodzinę, lecz zażąda opłaty manipulacyjnej od studenta (płatne na miejscu).

Nie możemy tego zagwarantować. Niektóre rodziny mają ogólnodostępny Internet w domu, inne pozwalają na limitowane korzystanie z wi-fi, lub w ogóle tego nie oferują. Niektóre szkoły za dodatkową opłatą gwarantują rodziny z dostępem do sieci. Inne - nie gwarantują takiej opcji. Większość szkół bezpłatnie lub za niewielką opłatą proponuje Internet w szkole.

Jeśli nie wykupujemy dwóch posiłków - rodzina będzie oczekiwać, że student będzie się stołował poza domem. Drobne gotowanie (zalanie sobie zupki w proszku czy zrobienie herbaty) nie jest problemem, ale większe gotowanie nie wchodzi w rachubę. Zawsze należy zapytać, czy można skorzystać z kuchni i sprzętu kuchennego, w jakich godzinach i na jakich zasadach. Zawsze należy po sobie posprzątać! Zawsze należy też pamiętać o kupnie własnych produktów czy herbaty!

Jeśli jedziemy na krótki kurs (np. 2 tygodnie), lepiej zabrać tyle ubrań, żeby nie trzeba było robić większego prania. Należy zapytać rodzinę, czy nie będzie problemu, żeby dodać własne koszulki czy bluzki do rodzinnego prania. Przeważnie rodziny proszą o kilka funtów za tą przysługę (koszt prądu, wody, proszku plus "robocizna").

Tak. Na ok. tydzień przed wyjazdem otrzymujemy szczegóły rodziny (dojazd do szkoły, dojazd z lotniska, podstawowe informacje o mieszkańcach) wraz z dokładnym adresem i kontaktem. Dobrym zwyczajem jest zadzwonić do rodziny 2-3 dni przed przyjazdem i przedstawić się - to bardzo dobra metoda na przełamanie pierwszych lodów z ludźmi, z którymi spędzimy przecież kilka tygodni!

Nie jest to konieczne, ale na pewno ciekawy upominek dla całej rodziny będzie fajnym początkiem pobytu w domu, w którym spędzimy dłuższy czas. Najlepiej kupić coś charakterystycznego, jednak zupełnie neutralnego politycznie czy religijnie. Dobrym pomysłem są polskie czekoladki, bądź album o Polsce czy mieście, z którego pochodzimy. Należy pamiętać, że ok. tydzień przed przyjazdem dostaniemy opis rodziny do której jedziemy, więc z tego można wywnioskować co kupić, a czego nie. Młodemu małżeństwu raczej nie spodoba się ozdobna ludowa rzeźba - ale już może być miłym podarunkiem dla osoby starszej. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje i dlatego należy wybrać coś bardzo neutralnego. Nie polecamy kupowania alkoholu - nawet, jeśli uważamy, że Polska z tego słynie i jest to narodowy trunek. Jeśli jednak przed przyjazdem zadzwonimy do rodziny i zapytamy wprost jaką pamiątkę przywieźć z Polski i usłyszymy, że "butelkę dobrego polskiego piwa" to oczywiście robimy wyjątek. Przypominamy jednak, że posiadanie alkoholu przez osoby niepełnoletnie jest zabronione i jest to prezent, który może być przywieziony jedynie przez osoby dorosłe.

Nie. Najczęściej w weekend przyjazdowy rodzina pokaże studentowi okolicę (sklepy, bary, restauracje, kino, przystanki metra czy autobusu) i wytłumaczy jak dojechać do szkoły (albo zawiezie do niej, żeby pokazać drogę). Nie należy to jednak do obowiązków rodziny, a jest dobrze przyjętym zwyczajem.

Nie. Od tego są nauczyciele w szkole. Rodzina ma na celu przyzwyczajenie studenta do codziennego mówionego języka i "osłuchania" z innym akcentem. Często rodzina pomaga w pracach domowych - wystarczy jedynie zapytać i poprosić - taka pomoc (w ramach wolnego czasu domowników) to idealna możliwość podtrzymywania kontaktu, rozmowy w języku obcym i nauki jednocześnie.

Jeśli jesteś osobą niepełnoletnią - nie możesz. Jeśli nie będzie Cię w domu o wyznaczonej godzinie, którą omówisz z domownikami - rodzina zaalarmuje szkołę, szkoła nas, bądź bezpośrednio Twoich rodziców. Jeśli jesteś osobą pełnoletnią - masz oczywiście prawo wyjść kiedy chcesz i wrócić kiedy chcesz. Należy jedynie poinformować rodzinę, że nie wraca się na noc, bo jedzie się na wycieczkę poza miasto, czy zostaje u rodziny mieszkającej nieopodal. Jeśli osoba niepełnoletnia chciałaby spędzić weekend poza miastem (np. u rodziny) to rodzice przed wyjazdem powinni o tym fakcie poinformować nasze biuro, a student powinien mieć odpowiednią pisemną zgodę od rodziców przy sobie (po angielsku). W praktyce nie pozwala się, aby młodzież poniżej 16 lat sama podróżowała, nawet ze zgodą rodziców - szkoła prosi o dane osoby, która będzie odbierać i zawozić studenta do domu, jak również o adres, pod którym będzie przebywać.

Musimy pamiętać, że nawet, jeśli płacimy rodzinie za pobyt - wciąż jesteśmy tam gośćmi. Nie praktykuje się zapraszania znajomych do domu rodziny goszczącej, ale pamiętajmy też, że wszystko możemy ustalić z rodziną. Pamiętajmy, że komunikacja jest podstawą udanego pobytu. Odmowa prośby najczęściej nie jest spowodowana brakiem zaufania czy niechęcią do studenta, ale zwyczajami przyjętymi w rodzinie. Rodziny (zwłaszcza brytyjskie) są raczej "zamknięte", a te na południu Europy (w Hiszpanii czy Włoszech) należą do kultur spędzających wspólnie czas na zewnątrz - w kawiarniach czy restauracjach - i tam najczęściej wychodzą z gośćmi...

Prosimy o zaznaczenie tego przy rezerwacji. W większości domów się nie pali, ale są wyjątki. Najczęściej osoby palące są akceptowane pod warunkiem, że będą palić na zewnątrz (na werandzie, w ogrodzie czy przed domem).

Akademik wykorzystywany jest przez cały rok przez studentów uniwersytetów i szkół wyższych. W zdecydowanej większości pokoje w akademikach nie dysponują kuchniami czy kuchenkami. Są to pokoje wyposażone w podstawowe sprzęty, z łazienką wspólną lub do własnej dyspozycji zależnie od akademika. Apartamenty (czasem wymiennie stosuje się nazwę "mieszkania studenckie") to duże mieszkania (np. z 5-7 sypialniami), gdzie studenci dzielą wspólnie łazienkę, living room i kuchnię. Jest to opcja dla tych, którzy chcieliby nawiązać fajne znajomości, jednak bez "akademickiego" zgiełku i hałasu.

Tak. W Europie można dzwonić i odbierać połączenia bezkosztowo w roamingu, jednakże w Anglii i Szwajcarii brak darmowych połączeń - za odebrane połączenia i włączony internet operator może wystawić słony rachunek! Najlepiej przed wyjazdem sprawdzić ceny połączeń u swojego operatora i wykupić specjalne paczki na roaming i Internet. Proponujemy wykupienie paczki na internet zagraniczny i używanie komunikatorów typu WhatsApp.

Niestety na ceny zakwaterowania nie mamy żadnego wpływu. W większości koszt utrzymania akademika (sprzątanie, remonty, prąd etc) jest wysoki. Szkoły, nie dysponując swoimi budynkami, muszą wynajmować pokoje od szkół wyższych.

W mieszkaniach studenckich, apartamentach i akademikach należy być przygotowanym na kaucję zwrotną w wysokości 100-300 funtów. Jest ona oddawana przy wyjeździe, jeśli nie ma żadnych szkód. Dodatkowo najczęściej taka forma zakwaterowania wiąże się z własnym wyżywieniem. Można wspólnie z nowymi kolegami czy koleżankami robić sobie jedzenie (miłe jest jak się okaże, że raz na tydzień każdy gotuje jakąś potrawę narodową, a wszyscy zrzucają się na produkty i pomagają w pracy), można też stołować się w barach i restauracjach. Dodatkowo koszt ewentualnego prania czy Internetu, o ile będzie on dodatkowo płatny.

Nie. Należy się skontaktować z administracją akademika i zapytać czy można wynająć pokój na noc dla gościa lub ewentualnie zapytać czy trzeba dopłacić, jeśli chcemy, żeby gość został w naszym pokoju.

Nie. Zasadniczo minimalny wiek to 18 lat, czasami jest odrobinę niższy, jeśli akademik lub rezydencja należy do szkoły (np. Sprachcaffe Brighton czy niektóre szkoły maltańskie od 16 lat). Jeśli syn chciałby być w towarzystwie rówieśników - polecamy kursy z zakwaterowaniem na terenie kampusu - dodatkowo syn będzie pod 24-godzinną opieką wykwalifikowanej kadry szkolnej.

Tak, jeśli kurs wykupiony będzie z transportem wspólnym (grupowym).

Tak, wtedy polecamy indywidualny przelot na lotnisko wskazane w ofercie (w dziale "Dopłaty" są koszty transferów na lotniska - te lotniska są obsługiwane przez daną szkołę). Osoby w wieku powyżej 16 lat mogą swobodnie latać po Unii samolotami, osoby w wieku 14-16 również, ale nie mogą lecieć jako opiekunowie młodszych dzieci. Generalnie osoby poniżej 12 lat muszą mieć opiekę osoby powyżej 16 lat lub wykupić za dodatkową opłatą opiekę linii lotniczej. Utrudnieniem jest fakt, że żadna tania linia nie ma takich usług dodatkowych. Czyli w przypadku UK skazani jesteśmy na LOT albo British Airways. Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystko to zależne jest od linii lotniczej! W przypadku rezerwacji miejsca z opieką linii lotniczej sugerujemy, aby rodzice samodzielnie zarezerwowali lot.

Dla osób które mogą podróżować bez problemu samodzielnie (powyżej 16 lat) szkoły dają opcje obniżenia kosztów. Jedną z nich jest wybór zakwaterowania u rodzin lub w dalszej strefie komunikacyjnej miasta (w Londynie), inną - wybór opcji ze śniadaniem. Bardzo drogim dodatkiem do kursu jest transfer z lotniska - jako, że leżą one za miastem, a ze względu na to, że studenci przylatują różnymi samolotami - szkoła dla każdego zamawia osobną taksówkę. Przez to transfer z Heathrow rzadko kosztuje poniżej 70 GBP, a z innych lotnisk londyńskich poniżej 90 GBP. Jednakże, aby nie podnosić kosztu ogólnego kursu tą opłatą (która może wynieść 1/3 całej opłaty za 2 tygodnie kursu), szkoły dają możliwość samodzielnego dojechania do miejsca zamieszkania. I tak na przykład dojazd z Gatwick czy Luton to koszt 10-12 GBP autobusem plus dojazd metrem (kilka funtów). W przypadku dzieci - szkoły tylko czasami włączają transfery na lotnisko z innego powodu: tutaj przyjeżdżają grupy zorganizowane, dzieci lecą pod opieką linii lotniczej w kilkuosobowych grupach (a wtedy transfer jest wyceniany indywidualnie i jest na osobę znacznie tańszy) lub są przywożone do ośrodka przez rodziców, tudzież inną rodzinę (w tych czasach wcale nie są to rzadkie przypadki). Należy zwrócić uwagę na fakt, że rodzice młodzieży poniżej 16 lat generalnie powinni samodzielnie zapewnić dziecku transfer z lotniska do miejsca zakwaterowania lub wykupić transport szkolny.

Tak, zdarza się, aczkolwiek nie za często. Najmłodsze dzieci, które latają same na kurs językowy mają 8 lat. Wszystko zależy od poziomu samodzielności dziecka i odwagi rodziców. W przypadku dzieci do 11 lat wszystkie linie tradycyjne wymagają wykupienia opieki nad dzieckiem na pokładzie. Dzieci powyżej 12 lat mogą latać samodzielnie bez opieki w liniach regularnych, w Wizzair minimalny wiek to 14 lat, a w Ryanair 16. Młodsze dzieci poniżej 14 lat mogą lecieć Wizzairem lub Ryanair jeśli będą połączone rezerwacje z innym dzieckiem min. 16 lat.

Jak na filmach :) Czyli przy odprawie rodzice MUSZĄ podpisać specjalny formularz, gdzie jest również nazwisko osoby, która odbierze dziecko z lotniska. To nazwisko na 2-3 dni przed odlotem dostaniemy ze szkoły (wtedy robi się listy transferowe), a my przekazujemy je rodzicom. To ważne, bo tylko i wyłącznie ta osoba może odebrać dziecko, a nie "jakiś" przedstawiciel szkoły. Oczywiście może odebrać członek rodziny, np. ciocia czy wujek i oddać dziecko na lotnisku szkolnemu liderowi. Przebiega to sprawnie i nie ma z tym kłopotu. W czasie lotu dzieci są wciąż pod opieką linii (obsługi naziemnej, a później personelu pokładowego). Bilety dla dzieci lecących samodzielnie zawsze polecamy wykupić rodzicom samemu po to, aby usprawnić komunikację między linią lotniczą a rodzicami! Usługa opieki nad dzieckiem jest dodatkowo płatna i dostępna TYLKO w liniach tradycyjnych. UWAGA! W każdym samolocie jest tylko kilka miejsc dla samotnie podróżujących dzieci!

Tyle, ile mówią warunki linii lotniczej. Przeważnie 20 kg do luku i 10 kg do podręcznego, w tanich liniach zmienia się to co chwilę. Przeważnie bagaż jest za dodatkową opłatą. Przy rezerwacji biletu lotniczego zawsze proszę sprawdzić jaki bagaż jest wliczony w cenę, a jaki płatny dodatkowo. Przypominamy, że obecnie w wielu liniach niskokosztowych odprawa online jest tańsza (lub bezpłatna) niż na lotnisku!

W ramach Unii Europejskiej nie potrzebujemy żadnych wiz, a dokumenty, które musimy mieć to paszport lub dowód osobisty (natomiast karta rowerowa, legitymacja szkolna czy prawo jazdy NIE wystarczą!). Jadąc do Niemiec czy do Hiszpanii nie ma kontroli paszportowej (Strefa Schengen), jadąc do Irlandii i UK - jest. Z krajów, do których najczęściej wyjeżdżają nasi studenci, wizy dla Polaków utrzymuje jedynie Australia. Jednak australijskie wizy przypominają raczej karty pokładowe linii lotniczych niż tradycyjne wizy. Otrzymuje się je bowiem za pomocą e-maila i samodzielnie drukuje przed podróżą. Kanada, Nowa Zelandia i USA zniosły nam obowiązek wizowy. Z krajów wymagających wizy, do których może zdarzyć się wyjazd, a mamy tam szkoły, zostają Chiny, Rosja i kraje arabskie oraz niektóre kraje Ameryki Łacińskiej.

Po 11 listopada 2019 roku osoby wyjeżdżające do USA na kurs językowy poniżej 18 godzin zegarowych w tygodniu (24 lekcji), których pobyt nie przekroczy 90 dni są traktowani jako turyści i nie będą musieli wyrabiać wizy. Jednakże obywatele Polski potrzebują zezwolenie wjazdu w Elektronicznym Systemie Autoryzacji Podróży (Electronic System for Travel Authorization -ESTA” ), który należy wyrobić min. 72 godziny przed planowanym wyjazdem. Rejestracja ESTA jest możliwa z paszportem z chipem, jest wielokrotnego wjazdu i trwa 2 lata. Obywatele Polski, którzy posiadają ważna promesę wizową B1/B2, do czasu końca jej ważności nie potrzebują wyrabiać rejestracji ESTA. Każdy może starać się dowolnie, o wydanie promesy wizowej w konsulacie, zamiast uzyskania rejestracji ESTA, jednakże nie ma obecnie takiego obowiązku wobec obywateli Polski (także w przypadku odmowy wydania rejestracji ESTA, można starać się o wydanie promesy wizowej w konsulacie USA). Jeśli wybrana zostanie opcja intensywnego kursu lub planowany jest dłuższy pobyt niż 90 dni, należy wyrobić wizę studencką. W tym przypadku student musi opłacić cały kurs, a nasza firma wysyła informację do szkoły. Szkoła akredytowana przez rząd amerykański - wprowadza takiego studenta do systemu Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego (The Department of Homeland Security) w celu wystawienia dokumentu zwanego I-20. Dokument ten przesyła mailem do nas, a my do studenta. Student posiadając numer I-20 musi opłacić jego wystawienie (niezbędne do otrzymania wizy). Obecnie opłata ta to 200 USD (To tzw. SEVIS I 901). Potwierdzenie opłacenia tej kwoty, jak również oryginał I-20, który przyjdzie do studenta pocztą, trzeba zabrać na rozmowę w konsulacie. Uprzedzając pytanie: musi być oryginał.

Tak, możemy pomóc w wyrobieniu ESTA jak i wizy za dopłatą 150 zł. Przy wyrobieniu wizy, dostarczamy wszystkie dokumenty Klientowi, który musi udać się osobiście na rozmowę do konsulatu.

Obecnie bardzo niewielki, aczkolwiek jeśli ktoś się już kiedyś ubiegał i dostał odmowę - może mieć problemy.

W takim przypadku student musi przesłać do nas dokument stwierdzający odmowę. Generalnie szkoły nie pobierają dużej opłaty manipulacyjnej w przypadku odmowy wizy, tylko tzw. enrollment fee, czyli opłatę rekrutacyjną (100-200 USD). Jest to jednak uzależnione od szkoły.

ATJ Lingwista może wysłać studentów do prawie 400 szkół na całym świecie, z czego na stronie internetowej mamy około 100 ofert.

Wszystkie szkoły proponowane przez nasze biuro są kontrolowane i akredytowane przez lokalne lub międzynarodowe organizacje zajmujące się edukacją. W Wielkiej Brytanii jest to np. British Council oraz EnglishUK (lokalna "izba" zrzeszająca szkoły językowe), w USA organizacja ACCET. Międzynarodowe organizacje to ALTO (Association of Language Travel Organisations), FIYTO, IALC, World Youth Student and Educational (WYSE) Travel Confederation czy Quality English. Ta ostatnia to organizacja powołana przez niezależne szkoły, promująca wysoki standard nauczania - często szkoły droższe, ale bardzo dobrze "samokontrolujące się".

Konwersacyjne, jednak rozwijające wszystkie 4 główne aspekty nauki języka: mówienie, rozumienie ze słuchu, pisanie i rozumienie tekstu pisanego (czytanie). Obecnie praktycznie wszystkie szkoły wykorzystują, oprócz podręczników, inne teksty źródłowe, takie jak artykuły, materiały audio, video etc. Nowością są wykorzystywane przez np. Embassy CES tzw. interactive smartboards - to już wyższa szkoła jazdy technologii nauczania: tablice sprzężone są z Internetem i wszelakimi materiałami szkolnymi. Dla osób, które pamiętają jeszcze szkołę z wyłącznie czarną tablicą i kredą - zetknięcie się z interaktywnymi tablicami może być dość dużym szokiem technologicznym ;-)

Zależy w której szkole. Na kursach, gdzie będzie polski opiekun - zapewne tak. Dzieci i młodzież dążą do rozmowy w swoim języku, bo to łatwiejsze (dorośli w większości podobnie, nie ukrywajmy...). Dlatego też szkoły przykładają dużą wagę do tego, by osoby mówiące w jednym języku miały ze sobą jak najmniejszy kontakt. Odbywa się to poprzez rozpraszanie różnych narodowości w grupach oraz zakwaterowanie przy rodzinach osób różnej narodowości. Jednak nasza ogromna oferta zbudowana jest między innymi właśnie po to, aby osoby, które chciałyby mieć minimalny kontakt z językiem polskim, miały bogaty wybór szkół. Większość polskich biur podróży organizujących wyjazdy językowe koncentruje się na kilku-kilkunastu szkołach, do których wysyłane są większe grupy studentów. ATJ Lingwista natomiast współpracuje z wieloma szkołami, nie mającymi innych przedstawicieli w Polsce - dzięki temu istnieje większa szansa na małą liczbę studentów polskojęzycznych. Dzięki temu będąc w grupie rówieśniczej studenci muszą porozumiewać się w języku, którego się uczą. Wytyczne szkoły są proste: tak konstruować grupy, aby nikt nie mógł się porozumieć w swoim języku!

…to niejako kontynuacja poprzedniego pytania. Szkoły zasadniczo biorą pod uwagę trzy aspekty. Po pierwsze i najważniejsze: poziom języka. Przeważnie jest tak (zwłaszcza przy angielskim), że jest on uczony jako język pierwszy po ojczystym, w związku z czym możemy przewidzieć, że 16-letnia osoba będzie miała poziom co najmniej Pre-intermediate do Intermediate (po kilku latach, nie ważne czy w Niemczech, Włoszech czy w Polsce). Oczywiście ze względu na różnice poszczególnych rodzin językowych możemy założyć, że "uśredniony" 16-letni student z Chin czy Japonii będzie miał raczej nieco niższy poziom, niż jego rówieśnicy z Hiszpanii, Niemiec czy Czech. Tutaj powodem jest "odległość" danych języków pod każdym względem - od fonetyki poprzez słownictwo, aż po jego strukturę i lokalną dostępność języka w Azji. Z drugiej strony - studenci z Europy Wschodniej (także młodzi Polacy) mają przeważnie nieco wyższy poziom niż np. Portugalczycy czy Włosi. Czyli bardzo uogólniając - żadna szkoła nie zdziwi się, jak na poziomie Upper-Intermediate (to już dobry poziom) będzie kilka osób z Europy Wschodniej w wieku 16-18 lat, kilka z Zachodu (w wieku 17-19 lat) i kilka w wieku 18-21 lat z Azji. Tej systematyce wymykają się Skandynawowie i obywatele Beneluksu, którzy zapewne rodzą się z dodatkową kartą pamięci pozwalającą im w wieku 15 lat mówić swobodnie w 3 językach :-) Tak więc poziom języka przede wszystkim. Po drugie: wiek. Szkoły starają się nie łączyć osób młodych (16-20 letnich) z osobami starszymi. Co jasne: żadne z nich nie będzie czuło się swobodnie. Jednak osoba z poziomem innym niż przeciętny w swojej grupie wiekowej musi się liczyć z grupą dużo starszą lub młodszą. Osoba po 40. będąca na poziomie Elementary zapewne będzie z osobami dużo od siebie młodszymi, osoba w wieku lat 16, która np. mieszkała kiedyś w Stanach i mówi praktycznie na poziomie Advanced, lecz chce odświeżyć język - raczej musi się spodziewać grupy w wieku 20-30 lat. Ostatni aspekt: nationality mix, czyli różnorodność językowa. Ideałem jest grupa np. 12-osobowa z 12 językami ojczystymi, znająca język na tym samym poziomie zaawansowania, ale z wiadomych względów - są to sytuacje dość rzadkie. Jakkolwiek British Council nakłada limity procentowe grup jednonarodowościowych, ograniczając tworzenie szkół typowo niemieckich czy brazylijskich.

Liczba uczestników w danej grupie ma decydujący wpływ na jakość i szybkość przyswajania wiedzy. Naturalną tendencją jest większa mobilizacja studenta do nauki w grupie mniejszej, gdzie nauczyciel ma dużo większy kontakt z każdym studentem niż w grupie większej. Wiele szkół organizuje zajęcia w tzw. "mini grupach", wszystkie na życzenie zorganizują zajęcia indywidualne za dodatkową opłatą (jedynym ograniczeniem może być ew. program dodatkowy, np. sportowy, uniemożliwiający przeprowadzenie dodatkowych zajęć ze względu na brak czasu). Kursy indywidualne (często nazywane "one to one" - czyli "jeden na jednego") - najbardziej efektywna metoda nauki polegająca na pracy nauczyciela tylko z jednym uczniem. Oferty te są z reguły najdroższymi dostępnymi na rynku. Kursy w mini grupach - najczęściej wielkości 4-8 osób - to kompromis między grupą standardową i nauką indywidualną. Niektóre szkoły (np. Enforex w Ameryce Łacińskiej) oferują kursy w mini grupach w pakiecie podstawowym. Kursy grupowe - najczęściej 10-16 osób - to standardowa opcja w większości szkół językowych, pozwalająca na skuteczną naukę języka obcego. Należy wziąć pod uwagę, ze różne szkoły mają różną maksymalną liczbę studentów w grupie, często podaje się maksymalną liczbę (np. 16) w sezonie letnim, dodając maksymalną poza sezonem (np. 12 osób) jednocześnie informując, że średnia liczba osób w grupie jest niższa (np. 11 osób).

1) Nie każdy kurs nadaje się dla każdego. Wysłanie młodego człowieka zainteresowanego muzyką czy sztuką na kurs językowy z profilem sportowym może być dla niego po prostu męką. 2) Nie każdy kurs jest dla początkujących. Dla zupełnie początkujących są specjalne daty - zwyczajowo jest to pierwszy poniedziałek miesiąca, lub co drugi pierwszy poniedziałek miesiąca. Niektóre kursy wymagają natomiast minimalnego poziomu "wejściowego", najczęściej średnio zaawansowanego (kursy biznesowe, specjalistyczne, kulturowe etc.). 3) Pamiętajmy, że najlepsze wyniki osiąga się dzięki tzw. "total immersion", czyli totalnemu i całkowitemu zanurzeniu w języku. Chęć zamieszkanie z inną osobą polskojęzyczną jest zrozumiałe, na pewno nie wpłynie pozytywnie na proces uczenia się języka obcego. Z drugiej strony młodsze dzieci czy osoby nieśmiałe mogą mieć problemy z nawiązywaniem znajomości w języku obcym, w związku z tym może istotne będzie zapisanie takiego młodego człowieka na kurs grupowy z polskimi uczestnikami, zwłaszcza jeśli na wyjazd jedzie po raz pierwszy. 4) Gdy rezerwujemy dla Państwa kurs z indywidualnym przelotem bardzo prosimy, żeby NIE rezerwować biletów lotniczych natychmiast po dokonaniu rezerwacji! Specyfika wyjazdów językowych wymaga, by zaczekać na potwierdzenie rezerwacji ze szkoły. Dopiero po otrzymaniu potwierdzenia od szkoły możemy rezerwować przeloty. 5) Prosimy pamiętać, że zawsze jesteśmy do Państwa dyspozycji: prosimy do nas dzwonić, pisać i odwiedzać nasze biuro i biura naszych agentów! Jesteśmy do Waszych usług!